Zdajemy sobie sprawę z poziomu wypowiedzi w polskiej polityce i nie dziwią nas co raz to ciekawsze wiązanki padające z ust polityków czy dziennikarzy. Jesteśmy przyzwyczajeni do wrzasków, kłamstw czy osobistych wypadów polityków do swoich rywali. Od jakiegoś czasu również w mediach zarysował się wyraźny podział na dziennikarzy popierających rząd a także tych wspierających opozycję. Brakuje obiektywizmu w ich pracy, co redakcja scommentowanych uważa za największą wadę tychże osób. Ten podział najlepiej odzwierciedla osoba Rafała Ziemkiewicza i Tomasza Lisa, dziennikarzy znajdujących się po przeciwnych stronach barykady. Ich praca przypomina działalność partyjną a niżeli profesjonalne dziennikarstwo. Najlepiej obrazuję to wpis Ziemkiewicza o swoim (politycznym) przeciwniku, tym razem przesadził a tego typu zachowanie powinno być ukarane i nigdy więcej nie powinno się powtórzyć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz